sobota, 17 marca 2012

Czekoladowy mus


To już było. Ale nie jako deser sam w sobie tylko z sernikiem. A szkoda by było nie zaznaczyć, że zrobienie tego pysznego deseru zajmuje jakieś 5-10 minut. Najlepiej przygotować go dzień wcześniej, bo dobrze schłodzony smakuje jeszcze lepiej. Podaję przepis podstawowy, ja tym razem dałam o 50 g czekolady więcej, bo mój świętujący lubi mus mocno czekoladowy.
  • 100 g czekolady z zawartością kakao 70% (bez cukru)
  • 30 ml płynu wg gustu ( u mnie 10 ml rumu i 20 ml wody)
  • 20g fruktozy (lub inny nie-cukier)
  • 3 jajka

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z woda i rumem i fruktozą. Jak masa przestygnie dodajemy żółtka. Białka ubijamy i delikatnie łączymy z masą czekoladową.


Mus z tego przepisu jest lekki i puszysty. Do ozdoby można dodać bitą śmietanę (ubitą kremówkę 30% tłuszczu, bez żadnych dodatków). Wtedy smak jest jeszcze delikatniejszy. A potem już tylko lodówkę pod wysokie napięcie podłączyć, żeby mus miał szanse dotrwać do uroczystości...

5 komentarzy:

  1. Wygląda niesamowicie smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nieeee Ania, zrobiłabym na jutro;) Ale nie chce mi się fruktozy szukać;) Powinnam się zaopatrzyć i trzymać w szafce na zapas. A może jakaś lista takich używanych najczęściej produktów - MUST HAVE?

      Usuń
    2. Juśka- te moje przepisy to głownie z tego, co zazwyczaj jest w lodówce ;)
      A z takim MM rzeczy do deserow, które na stałe zagościły w moich szafkach to:
      - czekolada bez cukru 70% kakao,
      - mielone migdały,
      - fruktoza lub syrop z agawy lub ksylitol lub stewia (bo my wbrew zaleceniom od słodkiego odzwyczajać się nie chcemy ;)

      Plus takie rzeczy, które każdy używa- jajka, śmietanka kremowa, serki przeróżne, prawdziwe kakao. I deserów z tego można kombinować bez końca.

      Usuń
  2. Bardzo fajne słodkości robisz, zdziwiło mnie tylko jedno, do wszystkiego używasz czekolady 70% bez cukru (w montignacu można tą z cukrem, bo właśnie wysoka zawartość kakao cukier niweluje - choć pewnie zawsze lepiej bez niż z cukrem:P). Zaczęłam przyglądać się czekoladom, które są dostępne w sklepach i żadnej bez cukrowej nie znalazłam:( - nawet montignacowa czekolada ma cukier trzcinowy. Możesz napisać, jakich gorzkich czekolad bez cukru używasz?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. FrogArt, ja nie mieszkam w Polsce i u mnie czekolady bez cukru są dostępne. Niemniej teraz jestem w Polsce i w Realu widziałam Biofan 70% kakao z fruktozą. W jednym sklepie ze zdrową żywnością (w Krakowie) były czekolady słodzone stewią (dla mnie w postaci nieprzetworzonej- niejadalne) ;)

      My cukier staramy się wykluczyć z diety całkowicie, bo jest on prawie we wszystkim- w wędlinach, chlebie, serkach. Człowiek nie zdaje sobie sprawy, ile tego nieświadomie zjada jeśli nie czyta etykiet. Ale tak jak piszesz- można stosować te 70% z cukrem bez problemu- kilka dni temu przygotowałam mus z czarnej czekolady f-my Wawel 90% (cukru 4%) i wyszedł rewelacyjny. Trzeba było tylko zmniejszyć ilość czekolady (bo jest bardzo intensywna) i dodać trochę więcej płynu do jej rozpuszczenia.

      Usuń